Witam serdecznie,
chciałabym podziękować wszystkim, którzy udostępniali informacje o piesku Lulku. Niestety właściciel nie odnalazł się - być może nasze ogłoszenia i plakaty do niego nie dotarły... może nie chciał go odnaleźć...

Aczkolwiek magicznym chyba świątecznym "cudem" był fakt, że Lulek na swojej drodze poszukiwania "starego właściciela" spotkał nowego...
Przebywa w domku najprawdopodobniej już jego docelowym - u "młodej pary", a jego nowy właściciel pracuje w klinice weterynaryjnej... także Lulek może okazać się psem pod najlepszą opieką lekarską na świecie :)
Na tym etapie kończymy poszukiwania właściciela Lulka - lepszego domu nie jesteśmy w stanie mu znaleźć ;)

Jeszcze raz dziękuję wszystkim!